Piwnica pod Fortuną, położona w podziemiach kamienicy Lubomelskich przy Rynku Starego Miasta w Lublinie, to niezwykłe miejsce. Jej ściany pokrywają XVII-wieczne malowidła przeniesione prosto z egzemplarza księgi „Emblemata Saecularia” wydanej w 1596 roku we Frankfurcie nad Menem przez braci Johanna Theodora i Johanna Israela de Bry. Przeniesienie grafik z księgi emblematycznej, która dodatkowo pełniła funkcję sztambucha – pamiętnika przeznaczonego do wpisów osób spotykanych podczas studiów, podróży naukowych, dyplomatycznych lub handlowych – na ściany piwnicy, jest jedyną tego typu realizacją w Europie.
Czytaj więcejDział: Lubelska Trasa Podziemna
„Miłość wszystko zwycięża – i my ulegnijmy miłości.”1 Fragmentarycznie zachowany łaciński napis o takiej właśnie treści widnieje pod XVII-wiecznym malowidłem określanym jako „Triumf Miłości” w Piwnicy pod Fortuną, znajdującej się w podziemiach kamienicy Lubomelskich przy Rynku Starego Miasta w Lublinie.
Ta jedna z bardziej znanych łacińskich sentencji pochodzi z dzieła „Bukoliki” (znanego też jako „Eklogi”) autorstwa Wergiliusza, który opiewa w tym utworze nieszczęśliwą miłość swojego przyjaciela Korneliusza Gallusa – poety i rzymskiego żołnierza. Oszalały z miłości i rozpaczy Gallus wypowiada te słowa po utracie Likorydy, która odeszła do innego kochanka.
Czytaj więcejLeszek Czarny, książę krakowski, sandomierski i sieradzki, na wieść, że Jadźwingowie w połączeniu z innymi ludami wpadli do ziemi lubelskiej, zniszczyli ją, i z wielką ilością jeńców i łupów powracali do swych kryjówek, poszedł za nimi z garstką rycerstwa w pogoń, a zapewniony cudownie we śnie od Ś. Michała Archanioła w czasie chwilowego spoczynku pod miastem Lublinem, że zwycięstwo otrzyma, dopędził ich między Narwią a Niemnem, zwyciężył i zniszczył doszczętnie barbarzyńców, odebrawszy im łupy i jeńców. (…) Leszek Czarny od tego czasu szczególniejszą miał cześć i nabożeństwo do Ś. Michała, sprawcy swej pomyślności i zwycięstwa. Powróciwszy zaś z wyprawy litewskiej, założył w Lublinie kościół parafialny pod wezwaniem Ś. Michała…[1]
Tak legendę fundacyjną fary przedstawił wybitny badacz dziejów świątyń lubelskich ksiądz Jan Ambroży Wadowski. Czytaj więcej
„Uwierz mi, zaprawdę, kimkolwiek jesteś, małżeństwo to ślepy traf, szczęście wybiera jednego, a dziesięciu jest tych, których zawodzi.”[1] Taki napis w języku niemieckim widnieje nad przedstawieniem zatytułowanym „Connubia Coeca”, czyli „Ślepe małżeństwo” w Piwnicy pod Fortuną, znajdującej się w podziemiach kamienicy Lubomelskich przy Rynku Starego Miasta w Lublinie.
Wykonane w XVII wieku malowidło przedstawia olbrzymi kosz pełen kobiet i mężczyzn. Z jednej strony kosza stoi kobieta z zasłoniętą twarzą i wybiera z niego mężczyznę trzymającego w ramionach dwoje dzieci. Swój wybór komentuje słowami: „Mam jednego”. Po drugiej stronie kosza, również z zakrytą twarzą, stoi mężczyzna. Wyciągając z kosza kobietę mówi: „Też mam jedną”. Obydwoje wskazali swoich przyszłych partnerów życiowych nie wiedząc kim oni są – zadecydował przypadek, ślepy los.
W podziemiach kamienicy Lubomelskich położonej przy Rynku Starego Miasta w Lublinie znajduje się niezwykłe pomieszczenie, nazywane Piwnicą pod Fortuną. Jej ściany pokrywają XVII-wieczne malowidła przeniesione prosto z egzemplarza księgi „Emblemata Saecularia” wydanej w 1596 roku we Frankfurcie nad Menem przez braci Johanna Theodora i Johanna Israela de Bry.