Na blogu Ośrodka „Brama Grodzka -Teatr NN” opowiadamy o naszej codziennej pracy: o opiece nad pamięcią Lublina i Lubelszczyzny, poszukiwaniu śladów przeszłości, działaniach kulturalnych i edukacyjnych, sile wolnego słowa i Innym Lublinie. Tu też znajdziecie wpisy o wyjątkowych spotkaniach i niesamowitych ludziach, z którymi mamy szczęście współpracować. Te „opowieści z Bramy” snują dla Was pracownicy działów Bramy Grodzkiej, Trasy Podziemnej i Domu Słów.

Na blogu Ośrodka „Brama Grodzka -Teatr NN” opowiadamy o naszej codziennej pracy: o opiece nad pamięcią Lublina i Lubelszczyzny, poszukiwaniu śladów przeszłości, działaniach kulturalnych i edukacyjnych, sile wolnego słowa i Innym Lublinie. Tu też znajdziecie wpisy o wyjątkowych spotkaniach i niesamowitych ludziach, z którymi mamy szczęście współpracować. Te „opowieści z Bramy” snują dla Was pracownicy działów Bramy Grodzkiej, Trasy Podziemnej i Domu Słów.

Teatr NN

Misterium Dzwonu A. D. 2016

 

Kościół Św Michała Archanioła na lubelskim Starym Mieście. Kościół, który dziś już nie istnieje, ale nadal rozpala wyobraźnię…no i sam Święty, który był pierwszym patronem Lublina. Tym samym nasze miasto stało w jednym rzędzie z tak malowniczymi miejscami jak Mont Saint Michelle, Skelig Michael czy Monte Gargano.

Dziś o patronie mało kto pamięta, a plac na Starym Mieście, gdzie stała kolegiata, na co dzień bardziej kojarzy się z miejscem różnych wydarzeń kulturalnych czy spacerów, niż z kościołem wokół którego koncentrowało się życie dawnego Lublina. Tymczasem, w trakcie obchodzonego 29 września Misterium Dzwonu, sam Św. Michał Archanioł ukazał się ponoć uczestnikom, by zaświadczyć o swoim istnieniu i przypomnieć o kościele farnym…

Ci, którzy byli w stanie dojść do siebie po tym spotkaniu, uczestniczyli potem w spacerze śladem pamiątek lubelskiej fary, mogąc zobaczyć niektóre z nich… I jak co roku, z wieży Trynitarskiej, zabrzmiał dzwon, który tradycja wiąże z kościołem Św. Michała Archanioła.

W tak lekki, może nieco poetycki sposób, można by streścić nasze ubiegłotygodniowe działanie, którego tradycja sięga ponad dziesięciu lat. O roli, jaką odgrywała kolegiata Św. Michała Archanioła tak w mieście jak i w sercach lublinian, powiedziano już wiele. To miejsce jest stale obecne w naszych opowieściach, które możecie usłyszeć podczas wizyt w Lubelskiej Trasie Podziemnej. Kościół Św. Michała możecie zobaczyć też na naszych makietach. Natomiast Misterium Dzwonu po raz pierwszy miało miejsce w 2001 roku, kiedy to dzwon, który tradycja przypisuje kościołowi Św. Michała, został umieszczony na placu po Farze i uzupełniony o brakujące serce. Montaż tej, jakże ważnej, części każdego dzwonu sprawił, że zabrzmiał on ponownie, przypominając o nieistniejącym kościele i jego patronie.

2008-09-29_012       misterium-dzwonu-2016-1

W kolejnych latach, każdorazowo 29 września, gromadziliśmy się przy dzwonie na wieży Trynitarskiej, by punktualnie o godzinie 12.00 w południe, w porze kiedy w kościołach rozbrzmiewa modlitwa „Anioł Pański”, kontynuować tamto działanie. Warto może tu przypomnieć, ze uderzeniu w dzwon towarzyszyły przez lata różne ciekawe wydarzenia.

Odbywały się więc prezentacje modelu kościoła farnego, tworzyliśmy własne, miniaturowe dzwony z gliny, pojawił się też Św. Michał wykreowany przez wyobraźnię uczestników Misterium, którzy byli na nie zaproszeni z własnym, małym archaniołem…

Zaproszeni przez nas pasjonaci i młodzi artyści opowiedzieli onegdaj, poprzez ciekawa formę teatralną, przypowieść o grzechach lublinian i walce o ich dusze, jaką Archanioł Michał toczył z Lucyferem w przestrzeni Starego Miasta. Było tez budowanie makiety kościoła z dużych tekturowych pudeł, które namakały nam w siąpiącym, jesiennym deszczu.

W tym roku Misterium Dzwonu zyskało nieco inny wymiar. Pojawienie się Św. Michała Archanioła, w którą to rolę wcielił się jeden z lubelskich przewodników, rozpoczęło spacer śladami tego, co z kościoła Św. Michała ocalało. W ciepłej atmosferze pogodnego, jesiennego wieczoru uczestnicy spotkania słuchali  opowieści naszej koleżanki. Najpierw poznawali historię kościoła farnego, krocząc po miejscach gdzie była ongi główna nawa i prezbiterium dawnej kolegiaty. Potem przeszli do bazyliki o.o. Dominikanów, gdzie znajduje się obraz pożaru Lublina, na którym podziwialiśmy wygląd fary w XVIII wieku. Przy wejściu do bazyliki uwagę zwraca fragment nagrobka Erazma Lubomelskiego, który ongi znajdował się w kościele Św. Michała.

Kolejnym przystankiem w tej podróży przez historię była lubelska archikatedra. To tam można obejrzeć XV-wieczną chrzcielnicę, nagrobek Sebastiana Klonowica, Krzyż Trybunalski oraz obrazy i ołtarze pochodzące z kościoła farnego.

misterium-dzwonu-2016-2 misterium-dzwonu-2016-4

Ciepły wieczór sprzyjał rozmowom, niespiesznej kontemplacji budowli i miejsc, dlatego można było udać się też nieco dalej: do kościoła o.o. Kapucynów przy pl. Litewskim. Tam bowiem znalazł się obraz „Sen Leszka Czarnego”, będący malarską interpretacją legendy fundacyjnej kościoła.

Ponieważ jednak zbliżała się 21.00 uczestnicy skierowali swe kroki w stronę bramy Trynitarskiej i oto, jak zawsze 29 września, popłynął czysty dźwięk dzwonu, który tradycja przypisuje dawnemu kościołowi farnemu. Na wieży  znowu pojawił się anielski patron naszego miasta…cóż to bowiem byłby za dzień Św. Michała, gdyby go nie zakończyła choć odrobina niezwykłości?

misterium-dzwonu-2016-5